puszysty sernik z kokosową pianką

Sernik to zdecydowanie jedno z najbardziej dietetycznych ciast. Dlaczego? Ponieważ głównym jego składnikiem jest twaróg. Ten, który prezentuję Wam dziś to podobno mój najlepszy sernik, jak dotąd zrobiłam w życiu, tak przy najmniej twierdzą Ci, którzy go próbowali.
Ja niestety nie zdążyłam... Cała blacha zniknęła jednego popołudnia. Bo to mama zabrała na piknik, siostra trochę do pracy dla siebie i koleżanek, babcia też porwała kawałek dla siebie. Ale to dobrze. Nic mnie tak nie cieszy, jak wypełnione moimi daniami policzki najbliższych.

 

Składniki:

-1,2 kg chudego twarogu

-6 jaj

-1 opakowanie budyniu śmietankowego

-200ml mleka 0,5%

-100g miodu

-150g wiórków kokosowych

-200g biszkoptów (na spód)

 

Na blachę wyłożoną papierem do pieczenie układamy biszkopty, blisko jeden przy drugim. Białka z 2 jaj ubijamy na sztywną pianę. Z pozostałych 4 jaj oddzielamy żółtka od białek. W dużej misce blendujemy ser (żeby był gładszy), dodajemy budyń, miód, mleko i wszystkie 6 żółtek. Wszystko razem miksujemy, aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Następnie dodajemy ubite wcześniej białka i mieszamy delikatnie. Tak przygotowaną masę wylewamy na biszkopty. Sernik pieczemy przez 45 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Po tym czasie ubijamy pianę z pozostałych 4 białek i dodajemy kokos. Wyciągamy nasze ciasto z pieca, równomiernie układamy piankę kokosową i zapiekamy jeszcze przez ok. 10 minut. Uwaga! Kokos szybko się przyrumienia, więc lepiej ustawić mniej i najwyżej potem jeszcze go dopiec.



 

Szacowane wartości odżywcze w 100g: