Znajdź na moim blogu

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

dietetyczna zapiekanka makaronowa

Na hasło zapiekanka makaronowa trochę się wzdrygam, ponieważ kojaży mi się ona z lasagne, którą jadłam kiedyś w restauracji. Była tak okropna, że do samego końca nie byłam przekonana do tej którą Wam dzisiaj przedstawiam. Jednak po jej spróbowaniu moje zdanie zmieniło się diametralnie. Postanowiłam, że takie zapiekanki będą u mnie częściej, ale w różnych wariacjiach. I choć na zdjęciach nie wygląda tak wspaniale, to musicie wierzyć na słowo, że była pyszna. Ale obiecuję poprawe.


 
 Składniki (1 porcja):
-50g makaronu pełnoziarnistego
-65g pieczarek
-100g cukinii
-100g filetu z kurczaka
-100g szpinaku
-ząbek czosnku
-bazylia
-pieprz
-3 cienkie plasrty sera mozzarella light
 
Makaron ugotować według zaleceń producenta. Na patelni podsmażyć kurczaka ze szpinakiem i czosnkiem,a na drugiej patelni pieczarki. Cukinie zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Naczynie żaroodporne wysmarować oliwą, ułożyć na jego dnia makaron, następnie cukinie, później podsmażone pieczaki i poypać piperzem i bazylią. Następnie ułożyć warstwę z kurczakiem i szpinakiem i również posypać przyprawami. Na koniec położyć ser i zapiec w piekarniku (180 stopni przez 20 minut).
 
 Wartości odżywcze w porcji:
Smacznego!
 

 

10 komentarzy:

  1. zapiekanka bardzo fajna, moje smaki, szczególnie szpinak :) jednak wybierając mozzarellę wolałabym tą normalną , nie "light'ową" ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawa zapiekanka, muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. eh, pieczarki, tęsknie za nimi :D nie mam woreczka żółciowego, więc w moim przypadku całkowicie odpadają :<

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie zapiekanki! <3 Poprosze jutro na obiad :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, jaki genialny pomysł, połączenie szpinaku i kurczaka to jedno z moich ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapiekankę zabieram w całości :) Zgadzam się - skromne, wcale nie znaczy gorsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. makaronowe są przepyszne! Uwielbiam takieee :)
    Ale w tej wersji jeszcze nie jadłam, a więc kulturalnie się wpraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie wierze ze tak mało to ma kcal! wyglada jakby miało 3 razy wiecej! superowo, az spróbuje dzis zrobic na obiad, zobaczymy czy mąż pozna, że dietetyczne jedzenie hihih a wrzucałaś juz przpis na facebooka na dietetyczne przepisy Figury? mozna jakies nagrody wygrac, moze cie zainteresuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wrzuciłam, ale inny przepis. nie zapowiada się żebym była w pierwszej 10-ątce

      Usuń

Będzie mi miło,jeśli pozostawisz po sobie ślad. Ja również na pewno wpadnę do Ciebie.