ciasteczka pełnoziarniste a'la chlebek pita

Kiedy obudziłam się dziś rano naszła mnie ochota na jakieś kruche ciasteczka, dlatego od razu pobiegłam do kuchni, żeby coś upichcić. Wymieszałam wszystkie składniki, które wydawały mi się dobre do zrobienia odpowiedniego ciasta. Gdy ciacha były już w piekarniku i zajrzałam do nich, powiem szczerzę, trochę się przeraziłam bo trochę się im urosło, ale efekt smakowy wyszedł świetnie. I wyglądają zaskakująco nie typowo, bo przypominają chlebek pita. Będą świetne zarówno jako przekąska, ale również jako dodatek do śniadania np. jogurt naturalny ze świeżymi owocami i ciasteczko do kawy :)

Składniki (na około 40 sztuk):

-250g mąki pszennej pełnoziarnistej
-25g otrąb pszennych
-2 jajka
-200g jogurtu
-3 łyżki miodu
-2 łyżki cukru brązowego
-pół łyżeczki imbiru
-pół łyżeczki kardamonu
-łyżeczka cynamonu

Suche składniki łączymy ze sobą w jednej misce. Natomiast w drugiej roztrzepujemy jajka i dodajemy jogurt. Całość przekładamy do suchych składników i zagniatamy ciasto. Gdy jest ono sprężyste wykładamy je na stolnice, podsypujemy mąką i wyrabiamy póki ciasto nie przestaje chłonąć mąki. Gdy jest wyrobione, rozwałkowywujemy je na grubość około 3-4 mm i wycinamy porządane kształty. Ciasteczka układamy na wyłożonej papierem blaszce i pieczemy w 180 stopniach przez 10-12 minut.

 

 

 

 

 

 

 

*Nowość na blogu!
Już nie długo będą pojawiały się "etykietki" z ilością kalorii, zawartością białka, węglowodanów i tłuszczów.