Znajdź na moim blogu

wtorek, 15 października 2013

Rosół z makaronem #6 Polska

No i przyszedł czas na zakończenie swojej przygody kulinarnej z makaronem. Było to dla mnie świetne wyzwanie. Konieczność znajdowania informacji o innych kuchniach, wykonanie dania i zdjęcia, a na koniec przedstawienia go Wam :)
A skoro to już ostatni przystanek, czyli Polska to stwierdziłam, że najlepszym daniem do tej akcji będzie rosół z makaronem (tylko troszkę chudszy, od tego, który przygotowywują stare (to nie jest żadna obraza, żeby ktoś sobie nie pomyślał) gospodynie.
 
Składniki:
-ok. 2l wody
-1 filet z piersi kurczaka
-3 średnie marchewki
-1 średnia cebula
-1 duży seler
-pół pora
-1 średnia pietruszka
-pieprz
-odrobinkę soli
-lubczyk
-25g makaronu nitki
 
Przepis na rosół chyba każdy z Was zna, więc ja podam tylko szybki skrót, jak ja u siebie go gotuję: Fileta wrzucić do wody i ugotować. Następnie usunąć szumowiny i dodać umyte, obrane i pokrojone warzywa. Na godzinę przed końcem gotowania dodaję przyprawy. Rosół gotuję ok. 3 godziny na najmniejszym ogniu, żeby go nie zbełtać.
 
 
 
Szacowne wartości odżywcze w 1 porcji:
 


25 komentarzy:

  1. Kocham rosół z makaronem <3 Idealnie rozgrzewa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham ciepły rosołek na zimne dni :) Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam rosołek, najlepszy ten u mamusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Domowy rosołek kojarzy mi się z niedzielnym obiadkiem:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale Ci wyszedł żółty ładny - ja mimo kostek rosołowych mam blady! :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam! Tylko zastanawia mnie kolor, dlaczego jest aż taki żółty?

    OdpowiedzUsuń
  7. Mniam, idealnie na zakatarzoną jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  8. rosół z makaronem <3 najlepsza niedzielna zupa, a najbardziej smakuje zrobiona przez babcie !

    OdpowiedzUsuń
  9. Nasz kochany, niedoceniany Polski rosół :) Z wiekiem coraz bardziej go lubię... chyba też za to, że jadamy go całą rodziną :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tradycyjny, domowy, jak u mamy :D

    OdpowiedzUsuń
  11. nie ma to jak rosół z makaronem ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Twój rosołek ma bardzo ładny kolor. ;)
    Aż mi się zakręcił w nosku zapach rosołu mojej mamy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Rosół uwielbiam, ale nigdy nie robiłam go na filecie z piersi kurczaka, zwykle były to skrzydełka lub udka, muszę wypróbować Twego sposobu bo jak widać jest dużo mniej tłusty i kaloryczny, ale zastanawiam się czy ten filet jak sobie sie tyle czasu będzie gotował to nie stanie się twardy jak podeszwa? Bo szkoda by było wykorzystać go tylko do wywaru.

    Odnośnie Twego komentarza, wiem że żywiec jabłkowy ma cukier, ale... jakoś nie potrafię się od niego odzwyczaić. Powoli wprowadzam zwykłą wodę mineralną bądź żródlaną, na pewno wypróbuję wodę z sokiem z cytryny tak jak poradziłaś :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne zdjęcia :) Naprawdę śliczne! :) A rosołek - no cóż tu dużo mówić... Rosół to rosół :) Dobry na wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. rosół! nie jadłam wieki, muszę nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwsza myśl na niedzielnym kacu ;). A tak całkiem poważnie, to pysznie wygląda, zwłaszcza z tą marchewką w plastrach :).

    OdpowiedzUsuń
  17. Dopiero spojrzałam na wyniki. Gratuluję wygranej :) Jak najbardziej zasłużonej ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. czy jedna porcja to z tych wszystkich podanych składników? Czy odpowiednia ilość ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miseczka to jedna porcja :)

      Usuń
    2. dziekuję za odpowiedź! Na pewno skorzystam z Twojego przepisu - mimo, że nasz domowy rosół dużo się nie rożni ;)) Na pewno też skorzystam z innych przepisów. Pozdrawiam serdecznie!!

      Usuń

Będzie mi miło,jeśli pozostawisz po sobie ślad. Ja również na pewno wpadnę do Ciebie.