Znajdź na moim blogu

niedziela, 13 października 2013

marchewkowe muffiny

W dzisiejszym poście poza przepisem chce powiedzieć tylko jedno słowo:
PYCHA! :)
 
Składniki (na 12 sztuk):
-100g mąki owsianej*
-100g mąki pełnoziarnistej
-2 jaja
-mleko 0,5%**
-160g marchii
-50g rodzynek
-20g miodu
-łyżeczka kardamonu
-pół łyżeczki imbiru
-łyżeczka proszku do pieczenia
 
*płatki owsiane zmielić na mąkę
**dolewać tyle, aby uzyskać nie za gęstą, ani nie za rzadką masę
 
Rodzynki zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na chwilę. Marchew ścieramy na tarce o małych oczkach. W misce mieszamy wszystkie suche składniki. W drugiej misce roztrzepujemy jaja z miodem i dodajemy do suchych składników. Dodajemy mleka "na oko", aby uzyskać zwartą konsystencję (nie pamiętam ile go wlałam, dlatego nie podaje), następnie dodajemy odcedzone rodzynki i mieszamy. Tak przygotowane muffiny przekładamy do foremek, które później lądują w piekarniku na 20 minut w temperaturze 180 stopni.


 
Szacowane wartości odżywcze w 1 muffce:
 
Smacznego!

15 komentarzy:

  1. A idź Ty! Tak kusisz na słodkie :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Te muffinki wyglądają CUDOWNIE! Najlepszy przepis jaki dzisiaj widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo muffinki :) I to jeszcze marchewkowe :) I takie śliczne :) Od razu bym sięgnęła po jedną (noo ok, może dwie :D) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kupiłaś mnie tymi muffinkami, są owsiane i marchewkowe - uwielbiam to <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Zabieram jedną :D hehe jeśli coś jeszcze zostało

    OdpowiedzUsuń
  6. Oo, u mnie także muffina :) Marchewkowe? Już je lubię! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. marchewkowym muffinów nigdy nie mówię nie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy pomysł na marchewkowe muffiny. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaaaaaadłaym! Nie ma co. Wyglądają i pewnie smakują wyśmienicie! Podziel się ze mnąąąa, proszę. *o*

    OdpowiedzUsuń
  10. O jak śliczne wyglądają te Twoje muffinki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam muffiny marchewkowe, a te prezentują się tak cudownie apetycznie, że chce się piec i jeść! Tylko.. hmmm, czy o tej porze dostanę marchewki? ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ooo takich muffin jeszcze nie robiłam :) Koniecznie muszę wypróbować!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło,jeśli pozostawisz po sobie ślad. Ja również na pewno wpadnę do Ciebie.