Takie placuszki to idealna propozycja zarówno na śniadanie jak i obiad, a nawet na przekąskę do szkoły, na uczelnie, czy do pracy. Nic tylko je smażyć i jeść! Dlaczego? Bo są zdrowe, pożywne, zarówno dla dbających o linię jak i dla tych, którzy kalorii nie liczą.
-125g mąki razowej
-120ml mleka 0,5%
-15g orzechów laskowych
-65g jabłka
-łyżeczka cynamonu
-pół łyżeczki proszku do pieczenia
-szczypta soli
*przepis z żyć trochę bardziej
Jabłko obrać i pokroić w drobną kosteczkę. W misce połączyć wszystkie składniki. Smażyć placuszki na nie przywierającej patelni, aż się zarumienią. Można polać jogurtem natulralnym. Ja podałam z kilkoma mrożonymi malinami, które szybko rozmarzły od ciepła placuszków.
Szacowane wartości odżywcze w porcji:
Smacznego!
Mleka 0,5% nie kupuję, ale podmieniam na pełnowartościowy zamiennik i robię bez wahania :D Uwielbiam placuszki.
OdpowiedzUsuńJak artystycznie podane :) I mrożone malinki mniam <3
OdpowiedzUsuńo mniam mniam, rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńSuper ten widelec, arcydzielo :)
OdpowiedzUsuńTaka porcja to idealne śniadanie :) Szczególnie w weekendy, kiedy mam więcej czasu na zrobienie takich pyszności.
OdpowiedzUsuńświetny patent z widelczykiem :)
OdpowiedzUsuńmusiały być przepyszne, wypełnione jesiennymi smakami :)
OdpowiedzUsuńwyglądają apetycznie i podane bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńale świetny pomysł na ten widelec :) Wykonanie genialne
OdpowiedzUsuńsuper wyglądają, i tak ślicznie podałaś!! placuszki na medal ;)
OdpowiedzUsuńRobiłam takie wczoraj, ale z marchewką:) Z jabłkami też są pycha:)
OdpowiedzUsuńPlacuszkami i tym kształtem widelca na talerzu ujęłaś mnie za serce ;) będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńPiękny wzór z widelca, a do tego mają bardzo piękny ciemny kolor ;).
OdpowiedzUsuńCzemu wcześniej tutaj nie trafiłam :(
OdpowiedzUsuńKopalnia przepysznych potraw :)
Zdrowe, kolorowe, aż chce się od razu spróbować ;)
A placuszki muszą zagościć na najbliższym śniadanku :)