Wczoraj do mojej głowy zaglądnęła
pustka. Kompletnie nie wiedziałam, co zrobić na obiad. Dlatego kilka razy
przeglądałam zamrażarkę, myśląc, że wpadnę na coś, co będzie idealnym pomysłem
na "danie dnia". Po którymś razie natrafiłam na serca drobiowe.
Szybko wyklikałam "serca drobiowe dietetycznie" no i padło na blog Czym pachnie Żaków,
gdzie znalazłam swoją inspirację. Jednak nie byłabym sobą gdybym trochę go nie
zmodyfikowała.
Składniki (na 2 porcje):
-300g serc drobiowych
-2 średnie marchewki
-150g pieczarek
-garść suszonych grzybów
-1 duża cebula
-2 ząbki czosnku
-1 czerwona papryka
-3 łyżki przecieru pomidorowego
-szklanka bulionu drobiowego
-liście świeżej bazylii
-2 gałązki rozmarynu
-łyżeczka ostrej papryki
-pieprz
Wartości odżywcze w 1 porcji:
Smacznego!
To mi się podoba! Więcej białka niż węgli. :)
OdpowiedzUsuńOoo takie coś na obiad to bym zjadła! Genialne połączenie, zazwyczaj potrawy przyrządzone spontanicznie są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńNa obiadek w sam raz :) A może i na kolację...? :D
OdpowiedzUsuńom, zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńDlaczego, nie z owocami letnimi...? Jak jadłam śniadanie to jeszcze nie miałam owoców :) Zapasy uzupełniłam po śniadaniu :) hehe musiałam mieć energię aby dotargać owoce do domu z rynku :)
OdpowiedzUsuń