Zdrowe gofry!
To lubię :)
- 1 szklanka mleka 0,5%
- 1 szklanka wody lekko gazowanej
- 360g szklanki mąki żytniej*
- ¾ szklanki mąki razowej
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia.
- 30g miodu
- niewielką ilość oleju z prażonych orzechów włoskich
Dodatkowo:
- 200g serka wiejskiego
- 20 g miodu
Oddzielić żółtka od białek. Wszystkie składniki połączyć ze sobą dokładnie i odstawić na chwilę. W tym czasie ubić białka na sztywno z malutką ilością soli. Białka połączyć delikatnie z wcześniej przygotowaną masą. Gofrownicę wysmarować pędzelkiem olejem z orzechów włoskich i smażyć każdego gofra ok. 6 minut.
Smacznego!
żałuję, że nie mam gofrownicy
OdpowiedzUsuńJa niestety tez ;(
Usuńakurat ostatnio skombinowałam od babci taką przedwojenną gofrownicę z formami w kształcie serduszek *.* dotychczas robiłam ciasto na oko. na pewno wypróbuję twój przepis :)
OdpowiedzUsuńżytnie! <3
OdpowiedzUsuńi jeszcze to cudne obłożenie, mniam!
uwielbiam gofry :)
OdpowiedzUsuńgdybym miała przed sobą teraz tyle gofrów byłabym w pełni zadowolona :D
OdpowiedzUsuńJa również to lubię! :)
OdpowiedzUsuńPycha! ;)
Właśnie narobiłaś mi ochoty na gofry! Cudnie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńSą fantastyczne, zauważone z daleka przyciągają uwagę! Mniam...
OdpowiedzUsuńSmakowite i zdrowe gofry, aż ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńJa też zdecydowanie ostatnio bardziej wole żytnie od tradycyjnych :))
OdpowiedzUsuńto wygląda tak pysznie, że momentalnie nabrałam ochoty na takie zdrowe gofry :) Cudo!
OdpowiedzUsuńCieszę się ze wyszły. Od dawna chodziły mi po głowie z żytniej mąki, ale bałam się że wyjdzie breja.
OdpowiedzUsuń